Szybkie danie jak od chińczyka za rogiem. Pochodzące z Tajwanu. Albo może Singapuru. Albo wogóle może powstało w Stanach.
Składniki:
- 500g wołowiny - plastry na sznycel, łata itp. (relatywnie chude)
- łyżeczka sody oczyszczonej (klasyczny składnik do zmiękczenia mięsa)
- mączka ziemniaczana
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- Ciemny sos sojowy
- Mirin lub chińskie wino do gotowania
- biały pieprz, ostra papryczka typu peperoncino
- 80g korzenia imbiru
- 4 ząbki czosnku
- 2 duże czerwone cebule
- neutralny olej do smażenia w wysokiej temperaturze (słonecznik, arachnidowy, rzepakowy itp.)
- Do smaku i dekoracji - prażony sezam
Przygotowanie:
- mięso pokroić w poprzek włókien na kawałki wielkości nadającej się do jedzenia pałeczkami
- w misce dodać 2 łyżki sosu sojowego, 2 łyżki mirinu/wina, łyżeczkę sody, 2 łyżki mączki ziemniaczanej, biały pieprz, rozrobić w odrobinie wody
- wsadzić mięso, dokładnie wymieszać w marynacie, odstawić na min. 1 godzinę
- imbir obrać łyżeczką, drobno posiekać
- cebulę obrać, posiekać w piórka
- czosnek obrać, drobno posiekać
- rozgrzać olej w woku/głębokiej patelni
- mięso obtoczyć w mączce ziemniaczanej
- smażyć mięso na gorącym tłuszczu etapami - tak by poszczególne kawałki się nie stykały
- po usunięciu mięsa wrzucić na tłuszcz cebulę, imbir i paprykę
- po chwili dorzucić czosnek
- można uniknąć przypalenia składników dolewając trochę wody (pryska!)
- po zmięknięciu cebuli wlać 100ml sosu sojowego, dorzucić dwie łyżki cukru czcinowego
- w połowie szklanki zimnej wody rozrobić łyżkę mączki ziemniaczanej, dolać
- jak sos zacznie lekko gęstnieć, dorzucić mięso, wymieszać
- do dekoracji dosypać prażonego sezamu
Podawać z ryżem.